Santorini

👍 urocze, pocztówkowe, białe miasteczka Fira i Oia na wulkanicznym klifie, z widokiem na zalany krater
👍 eleganckie hotele i restauracje dla wymagających turystów
👍 rejs na Thirasię, wejście na wulkan i kąpiel w gorących źródłach

Zainteresowany? Zapytaj o ofertę dla siebie!

Za dużo czytania? Zobacz relację na Instagramie.


Santorini to bardzo mała (76 km2, Wrocław ma 293 km2), grecka, wulkaniczna wyspa położona 100 km na północ od wybrzeża Krety. Słynie z pocztówkowego, katalogowego, a obecnie także instagramowego widoku na miasteczko Oia i charakterystyczny kościół z niebieską kopułą. To dobry kierunek na weekend, 2-4 noce, by wypocząć na plaży, odwiedzić 2 malownicze miasteczka – Fira i Oia, a także dobrze zjeść, ale nie w formule all-inclusive, bo jej tu nie ma. Restauracje, ich poziom gastronomiczny, jak i wystrój trzeba pochwalić. Tak samo hotele, niekoniecznie te z prywatnym baseniem na stromym klifie w powyższych 2 miasteczkach, także te zwykłe w Kamari czy Perissie – wyglądają dobrze. Tu nie ma kiczu i bylejakości na nadmorskim deptaku. Kierunek naprawdę trzyma poziom. Docenili to nawet turyści z daleka, stąd też nad plażą w Kamari można zaobserwować podchodzące do lądowania samoloty z Dubaju i wiele prywatnych odrzutowców. Ale żeby spędzić tu całe wakacje, bo nazwa ładnie brzmi, luksusowo i widziało się ładne zdjęcie w internecie – raczej bym odradzał. 🙂

Kamari

Kamari (podobnie jak Perissa) to dobra miejscowość do wypoczynku na wybrzeżu. Są tu plaże (ciemne, żwirkowe, jak na całej wyspie) i spokojny deptak z dobrymi restauracjami.

Fira

To stolica wyspy. Nie jest tak popularna jak Oia ze słynną niebieską kopułą kościoła, jednak oba miasta są naprawdę bardzo podobne.

Imerovigli

Mniejsza miejscowość na północ od Firy. Tu także są domy z basenami z pięknym widokiem jak Firze i Oia, jednak nie mieszkając tu, zwiedzanie pieszo nie jest zbyt interesujące, wąskie uliczki prowadzą tu głównie od jednego do drugiego hotelu.

Oia

Legendarne, instagramowe miasto. Jest naprawdę ładne. Jednak podobnie jak Fira, godzina, dwie w zupełności wystarcza by je zwiedzić.

Red Beach (Kokkini Paralia)

Kosmicznie wyglądająca plaża z czerwonym piaskiem. W sezonie jest dość zatłoczona i nie ma tu ani kawałka cienia.

Vlichada Beach

Długa, względnie jasna plaża, dużo mniej oblegana.

Starożytne Miasto Thera

Znajduje się na górze między Perissą a Kamari. Podobnych ruin widziałem już bardzo wiele, więc odpuściliśmy sobie. Więcej informacji tutaj.

Ruiny w Akrotiri

To najważniejszy zabytek archeologiczny na Santorini, jednak wobec innych tego typu miejsc w strefie śródziemnomorskiej, nie jest to nic wyjątkowego. Stąd też także tę atrakcję pominęliśmy, zwłaszcza, że ceni się prawie jak Pompeje. 🙂 Więcej informacji tutaj.

Rejs na Thirasię, wejście na wulkan i kąpiel w gorących źródłach

Jest to typowa, 6-godzinna wycieczka łodzią organizowana przez wiele biur. Opisana dość szczegółowo jest tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *